Regionalne Mistrzostwa Polski w Ratownictwie Medycznym ŁÓDŹ 2024 dobiegły końca. W trakcie pięciu konkurencji, które wiernie symulowały realne interwencje zespołów ratownictwa medycznego, najlepsza okazała się reprezentacja Stacji Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie, w składzie rat. med. Piotr Jakubowski oraz rat. med. Piotr Ludwig.
Drugie miejsce zajęła reprezentacja Bielskiego Pogotowia Ratunkowego, w składzie rat. med. Sylwia Podsadecka oraz rat. med. Jan Wiatr. Na podium znalazła się również reprezentacja Pogotowia Ratunkowego w Legnicy, w składzie rat. med. Kamil Nowak oraz rat. med. Patryk Radzięta, zajmując trzecie miejsce.
Mistrzostwa odbyły się w dniach 12-14 czerwca 2024 roku. Uczestnicy rywalizowali w symulowanych zdarzeniach medycznych, które miały miejsce w różnych punktach Łodzi o różnej porze dnia i nocy.
Pierwszą z konkurencji było zadanie "Nie ma róży bez ognia", które odbyło się nocą na terenie łódzkiego "Pasażu Róż" przy ul. Piotrkowskiej 3. W scenariuszu doszło do nagłego zatrzymania krążenia u młodego mężczyzny, którego partnerka podjęła podstawowe czynności ratujące życie. Zadaniem uczestników było podjęcie zaawansowanych czynności resuscytacyjnych oraz wdrożenie intensywnej opieki po zatrzymaniu krążenia.
Kolejnym nocnym zadaniem była konkurencja "Kroll" na terenie jednostki wojskowej przy ul. Pryncypalnej. W symulowanym zdarzeniu mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi postrzelił kilka osób i zdetonował ładunek wybuchowy. Zespoły ratownictwa medycznego miały za zadanie wdrożyć procedury dedykowane zdarzeniom mnogim/masowym oraz działania z zakresu ratownictwa taktycznego. Działania utrudniał hałas, ciągle wynoszone ze strefy niebezpiecznej ranne osoby oraz nocna pora - zwłaszcza, gdy zespół nie wykorzystał możliwości technicznych swego ambulansu do oświetlenia miejsca zdarzenia.
13 czerwca uczestnicy zmierzyli się z zadaniem "Speed" na zamkniętym odcinku ul. Przybyszewskiego. Doszło tam do wypadku komunikacyjnego z udziałem dwóch motocyklistów i samochodu osobowego. Jeden z motocyklistów zginął na miejscu, a życie drugiego było zagrożone z powodu masywnego krwotoku. Sędziowie oczekiwali skutecznego zatamowania zagrażającego życiu krwotoku. Jeśli zespół nie dokonał tego w odpowiednim czasie, poszkodowany doznawał nagłego zatrzymania krążenia.
Podczas konkurencji "Ciemna strona miasta" uczestnicy udzielali pomocy dziecku, które na skutek braku właściwej opieki spożyło dopalacze zażywane przez matkę. Zadaniem zespołów było zabezpieczenie czynności życiowych dziecka, w tym leczenie zaburzeń rytmu serca.
Ostatnim zadaniem, z jakim zmierzyło się 28 zespołów ratownictwa medycznego, była konkurencja "Miś". W tym scenariuszu konkubina wezwała pogotowie ratunkowe go 50-letniego mężczyzny z gorączką. Od uczestników oczekiwano dokładnego zbadania pacjenta, zapoznania się z jego dokumentacją medyczną oraz podjęcia decyzji o braku konieczności transportu do szpitala.
Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, aby warunki mistrzostw możliwie najwierniej odzwierciedlały realia prawdziwego dyżuru. Wykorzystano moduł szkoleniowy Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego, dzięki czemu uczestnicy przez 24 godziny pozostawali w gotowości do zadysponowania zdarzenia, nie znając wcześniej godziny rozpoczęcia zadań.
Regionalne Mistrzostwa Polski w Ratownictwie Medycznym ŁÓDŹ 2024 zakończyły się sukcesem, dostarczając uczestnikom intensywnych doświadczeń i wyzwań symulujących realne interwencje medyczne. Zawody nie tylko wpłynęły na podniesienie jakości świadczeń zdrowotnych. Poprzez organizację konkurencji w różnych punktach miasta, uczestnicy mieli okazję poznać Łódź. Natomiast rozgrywanie zadań w miejscach publicznych cieszyło się dużym zainteresowaniem mieszkańców, co pozytywnie wpłynęło na promocję zawodu ratownika medycznego, uzmysławiając, w jakich przypadkach powinno interweniować pogotowie ratunkowe.
