W ubiegły weekend ratownicy medyczni z terenu województwa łódzkiego ćwiczyli niesienie pomocy w warunkach trudnej widoczności.
Wypadek dwóch aut osobowych z sześcioma osobami poszkodowanymi - takie zadanie otrzymali ratownicy medyczni Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi podczas odbywających się w ubiegły weekend nocnych ćwiczeń. Ich celem było przygotowanie personelu zespołów ratownictwa medycznego do podejmowania działań w warunkach trudnej widoczności.
Nasz poszkodowany miał ranę klatki piersiowej i odmę opłucnową - informuje jeden z uczestników ćwiczeń - odbarczenie odmy tylko w świetle latarki czołowej to nie lada wyzwanie - dodaje. Uczestnicy podczas ćwiczeń zmierzyli się także z innymi trudnościami. Ewakuacja poszkodowanego z wraku rozbitego pojazdu, prowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej, czy wykonanie bezpiecznej defibrylacji - wszystkie te czynności łódzcy ratownicy medyczni wykonywali w niemalże realnych warunkach.
Podczas ćwiczeń ocenialiśmy nie tylko medyczne czynności ratunkowe, ale również logistykę działań ratowniczych - informuje Karolina Sibelska, kierownik Szkoły Ratownictwa WSRM w Łodzi - chodzi, chociażby o wykorzystanie posiadanego sprzętu. Dobre ustawienie ambulansu, którym można oświetlić miejsce zdarzenia, włączenie bocznych reflektorów w karetce wszystko to stanowi drobne, ale istotne w tych warunkach czynności.
Ćwiczenia zostały przeprowadzone przez Szkołę Ratownictwa WSRM w Łodzi. Placówka działa od 1958 roku i jest jedyna tego typu placówką na terenie województwa łódzkiego, która zajmuje się dokonaleniem zawodowym kadr zespołów ratownictwa medycznego.